11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości. Zabory, niewola, wolność to trudne do zrozumienia pojęcia, szczególnie dla uczniów klas I-III. Przedstawienie zrealizowane na podstawie poniższego scenariusza w obrazowy sposób przybliżyło to święto wszystkim uczniom mojej szkoły.
SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI
Z OKAZJI ROCZNICY
ODZYSKANIA PRZEZ POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI
1. Wspólne odśpiewanie hymnu
2. NARRATOR:
Spotykamy się dzisiaj na apelu z okazji 88 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Uroczystość poświęcona jest Ojczyźnie i wolności. 11 Listopada to symbol miłości ojczyzny, walki o wolność, symbol wiary i symbol zwycięstwa. Przed chwilą odśpiewaliśmy hymn państwowy stojąc z powagą na baczność. Oddając szacunek symbolom narodowym, oddajemy go tym wszystkim Polakom, którzy w różnych momentach historycznych walczyli i ginęli za Ojczyznę – Polskę. Bo tak się składa, że dzieje naszego kraju to rzadko dni szczęśliwe i spokojne, tak jak obecnie. Częściej życiu naszych rodaków towarzyszyła groza, lęk przed wrogiem – sąsiadem, niewola i walka o wolność.
3. SCENA I
(biesiada szlachecka przy suto zastawionym stole, podkład – P. Czajkowski)
KONARSKI:
A zaczęło się od ulubionej przez naszych przodków, znanej w całej Europie demokracji szlacheckiej. Jest początek XVIII w., tradycyjna biesiada szlachecka. O czym to nasi waszmościowie dyskutują?
SZLACHCIC I:
Ustrój Rzeczypospolitej jest najlepszy na świecie! Nawet niebo jest urządzone na wzór Polski!
SZLACHCIC II:
Panowie bracia, liberum veto to złotej wolności naszej źrenica! Gdyby go zabrakło, zła większość mogłaby przeważyć dobrą mniejszość.
SZLACHCIC III:
Ja tylko czekam, jak mi, kto dobrze zapłaci, zawołam veto! I każdy sejm zerwę!
SZLACHCIC IV:
O! Nie jest dobrze waszmościowie! Na jednego naszego żołnierza wypada bez mału sześciu pruskich i czternastu rosyjskich! Ojczyzna nasza w wielkim niebezpieczeństwie.
SZLACHCIC I:
Gdyby Rzeczpospolita miała silną armię, król jegomość rozzuchwaliłby się i wolności nam odebrał!
SZALCHCI IV:
Mości dobrodzieje! Do niczego nie dojdzie! Może by nakazać, jaki porządek!
STANISŁAW KONARSKI:
(drwiąco) A po cóż to? Tak przecież w naszym kraju radzą sejmiki. A nic z tego nie wychodzi. Kłótnie i strata czasu. Toć prawdziwy sejmik!
(poważnie z trwogą) Wasz gniew kierujcie przeciwko królowi. Mało kto z was rozumie, w jakiej trudnej sytuacji znalazł się król i ojczyzna, któremu przecież sama szlachta uniemożliwiła przeprowadzenie zamian w państwie, bojąc się utraty swoich przywilejów. Musiało dojść do katastrofy.
4. Scena II
NARRATOR:
W 1795r. Polska zniknęła z mapy Europy. Rosja, Austria i Prusy podzieliły między siebie terytorium Rzeczypospolitej.
(na scenę wbiegają 3 dziewczynki ubrane na czarno przepasane szarfami z nazwami państw zaborczych, wykonują szalony taniec z tkaninami w kolorach ognia , następnie szarpią dziewczynkę-POLSKĘ, ubraną w biało-czerwone szaty – podkład Bethoven V Symfonia)
NARRATOR:
Polacy znaleźli się pod władzą trzech państwa, uzależnieni od obcych praw. Rzeczpospolita szlachecka przestała istnieć, ale istniał naród, który nie wyzbył się myśli o odzyskaniu niepodległości.
5. Scena III (podkład F. Chopin)
(Chopin wchodzi na scenę, zaczyna grać)
POETA:
Polsko! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić ten tylko się dowie, kto Cię stracił! Dziś piękność w całej twej ozdobie widzę i opisuję, bo tęsknie po tobie.
(żołnierz "wygania" poetę)
ŻOŁNIERZ:
Najbardziej aktywni patrioci opuścili "okaleczoną" Polskę. Znaleźli schronienie w różnych państwach. Postanowili walczyć różnymi metodami; jeden piórem... inni szablą. {Wiedzieli, że ojczyzna w sercach się zaczyna, że naród przetrwa.}-
W walkach z zaborcami polscy patrioci przypominali światu o istnieniu narodu, który nigdy nie pogodził się z obcym panowaniem. Oto niektóre charakterystyczne hasła narodu!
monologi artystów...
UCZEŃ II:
Huk armat, szczęk pałaszy, zaborców wnet odstraszy.
UCZEŃ III:
Poniszczyć wrogów roty- to polskich synów cnoty.
UCZEŃ IV:
Nieraz Polak walczył, płoszył, gromił .Ale na obce-on się nigdy nie łakomił.
UCZEŃ II:
A maksymą do walki było hasło! Hej bracia w imię Boże, Bóg nam dopomoże.
UCZEŃ III:
Męstwo w sercu, śmiałość w słowie-w tej postawie szli ojcowie po niepodległość.
ŻOŁNIERZ:
A droga powrotu do wolnej Polski była niezmiernie trudna. Prowadziła przez walki powstańcze Insurekcji Kościuszkowskiej..
6. Scena IV (podkład P. Smetana)
KOSYNIER:
Biliśmy się pod Racławicami od trzeciej po południu do godziny ósmej wieczór. Otrzymaliśmy plac bitwy, wzięliśmy 11 armat wielkiego i mniejszego kalibru z zaprzęgami i amunicją do nich należącymi. Wzięliśmy sztandar kawalerii, pułkownika, kapitana, wiele orderów i znaków oficerskich i wojsko zwycięskie wykrzyknęło n placu bitwy: Wiwat Naród! Wiwat Wolność!
Dalej chłopcy, dalej żwawo,
Otwiera się dla nas żniwo,
Rzućmy pługi, rzućmy radło,
Trza wojować, kiej tak padło
Niechaj baba gospodarzy,
Niech pilnują roli starzy,
My parobki, zarodniki,
Rzućmy cepy, bierzmy piki.
Jeszcze i nam Bóg poszczęści
Nie żałujmy na nich pięści,
Mamy w ręce po pięć palców,
Bimy dobrze tych zuchwalców.
Posprzedajmy woły z wozem,
Śpieszmy wszyscy za obozem.
Posprzedajmy i poduszki,
A przystańmy do Kościuszki!
(fr. Opery "Krakowiacy Góral" w tle relacji kosyniera)
Wiadomość o naszym zwycięstwie lotem błyskawicy rozeszła się po kraju, napełniła wszystkich duchem bojowym i stała się sygnałem do walki z zaborcą.
Ale wojska zaborców były silniejsze; nikt w Europie nie protestował, nikt Polakom nie przyszedł z pomocą. Kapitulacja była nieunikniona.
7. Scena V (podkład hymnu)
JÓZEF WYBICKI:
O waleczności Polaków i gotowości umierania za ojczyznę wiedział generał francuski Napoleon Bonaparte. Miał dla nich wiele współczucia, a nawet obiecywał pomoc. Dzięki jego poparciu w północnych Włoszech- w Lombardii powstały Legiony Polskie, na czele których stanął gen. Jan Henryk Dąbrowski.
Kiedy przyjechałem do Mediolanu, mój przyjaciel gen. Jan Henryk Dąbrowski oprowadził mnie po koszarach. Ogromnie wzruszony widokiem wojska polskiego i niespotykanym patriotyzmem żołnierzy i oficerów, ułożyłem pieśń na ich cześć. Nazwałem ją " Mazurkiem Dąbrowskiego", a powtarzające się słowa refrenu " Marsz, marsz Dąbrowski z ziemi włoskiej do Polski" miały budzić nadzieję, że ten marsz triumfalny nastąpi wkrótce.
8. Scena VI ( podkład F. Chopin)
NARRATOR:
Pieśń z muzyką zaczerpniętą z melodii ludowej śpiewali wszyscy żołnierze-śpiewali i polubili. Później towarzyszyła ona Polakom w walkach wyzwoleńczych w następnych dziesięcioleciach. Jej proste słowa wyrażały tęsknotę za wolną ojczyzną, a jednocześnie wskazywały drogę do niepodległości: "Dał nam przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy"
(Chopin "gra" mazurka-utwór optymistyczny)
8. Scena VII ( podkład F. Chopin)
OJCIEC DO SYNA:
Lata mijały, na ziemiach polskich dorastały nowe pokolenia zrodzone w niewoli. Młodzi, jak ich ojcowie i dziadkowie, żyli myślą o wyzwoleniu z jarzma zaborców. W tym czasie powstały wielkie dzieła naszych poetów, pisarzy, malarzy i kompozytorów. Niektórzy z nich tworzyli na emigracji, ale przecież nie tylko w kraju, by podnieść ich na duchu, pouczyć i pocieszać. Twórcy sławili bohaterów, przypominali dzieje Polski.
POETA:
O Polsko! Święte Twe imię!
Ojczyzno moja, na końcu upadła!
Zamożna kiedyś i w sławę i w siłę!
Ta co od morza, aż do morza władała.
Kawałka ziemi nie ma na mogiłę.
SYN:
Inne narody kochają bardzo swoją ojczyznę. Kochają ją, gdyż jest wolna, dumna i bogata. Ponieważ zapewnia im dobrobyt i wielkość. A my ciebie kochamy ojczyzno nasza, że byłaś upokorzona i uciśniona.
POETA:
O Panie, który jesteś w niebie,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń.
Wołamy z wszystkich stron do ciebie
O polski kraj, o polską broń.
Do ciebie Panie w dziejowej godzinie
Głos Twego ludu z ziemi polskiej płynie
Wróć nam o Boże! Ojczyznę kochaną
W troje rozdartą i w morzu krwi skąpaną.
9. Scena VIII ( strzały)
NARRATOR:
Niepowodzenia zrywów powstańczych nie zahamowały dążeń narodu do zachowania własnej tożsamości. Na początku XX wieku przyszedł czas, czas, który do historii przeszedł pod nazwą I wojny światowej. Skłócone państwa zaborcze walczyły ze sobą...
( dziewczynki – państwa zaborcze walczą ze sobą, wycieńczone padają na podłogę, odradza się Polska – podkład F. Chopin , następnie na utworze Cz. Niemena „ Dziwny jest ten świat „ Polska przechadza się między zwłokami zaborców)
Walki między zaborcami dawały Polakom szansę na odzyskanie niepodległości.
11 listopada 1918 zakończyła się I wojna światowa. Powstała sytuacja niezwykła! Wszyscy trzej zaborcy przegrali wojnę, nie byli w stanie przeszkodzić w odrodzeniu państwa polskiego.
POETA, OJCIEC, SYN:
-Pytasz, co to Polska
-Co to Polska? To niebieskie niezapominajki w stawie, to woda stojąca na łąkach.
-Kiedy nagle las zaszumi, mowę sosny gdy zrozumie, to jest Polska
-Gdy zobaczysz gdzieś topole królujące ponad polem- to jest Polska
-Kiedy drogim jest ci w życiu żyto srebrne przy księżycu. To jest Polska
-Co to Polska? Ujrzysz biały krzyż wcięty, hełm, a ponad nim pasek święty. To jest Polska. Ta ziemia taka czysta, jakby umieciona skrzydłem anioła. Cicha i równinna. Tyle już wycierpiała a zawsze dziecinna. Ufna.
9. Scena IX ( Pieśń Legionów )
PIŁSUDSKI:
Polacy wykorzystali szansę, którą stworzyła historia. Zawdzięczamy to doskonałej postawie żołnierzy, dobremu dowodzeniu oraz wierze i modlitwie narodu.
"Chwała na wysokościach Bogu,
a na polskiej ziemi
niechaj moc wstąpi w ludzi dobrej woli!
(...) Pomnijmy, żeśmy dożyli
owej, przedziwnej, niepojętej chwili
Zwycięstwa i Wyzwolenia,
O której ojcowie śnili,
Do której szli przez trud i walki tułacze.
Doczekać nam dano Ojczyzny i Zmartwychwstania!(...)
NARRATOR: ( podkład P. Smetana)
Odwróciła się karta polskiej historii. Polska stała się niepodległa. Rozpoczął się okres II Rzeczypospolitej.
© Opracowanie: Teresa Olech, SP Pełczyce
|